Kuchnia w stylu „light”
W ostatnim czasie, dosyć licznie powstają w Internecie, różnego rodzaju blogi kulinarne. Wiele z nich, nawiązuje w swoich przepisach na poszczególne dania, do tematyki odchudzania, które jest zresztą powszechnie praktykowane, i to nie tylko wśród kobiet. Kreatywni blogerzy, postanowili poeksperymentować w kuchni, z tworzeniem odpowiedników typowych dań, to znaczy przygotować je w wersji „light”. Co to znaczy? Otóż, chodzi o to, aby konkretna potrawę ugotować tak, by zawierała mniej tłuszczu, niż do tej pory. I tak na przykład, śmietanę można zastąpić jogurtem, sól zamienić na zioła, a w miejsce zwykłego oleju, zastosować oliwę z oliwek.
Natomiast w przypadku deserów, poza obniżeniem zawartości tłuszczu, ważne jest również maksymalne ograniczenie zużycia białego cukru. Można go za to zastąpić naturalnym słodzikiem miodem lub cukrem trzcinowym. Należy mieć przy tym na uwadze to, że danie powinny zachować, możliwie najwyższe walory smakowe, a może nawet być jeszcze lepsze. Nie chodzi przecież o to, by potrawy „light” były niesmaczne. Poza nowa wersją znanych dań, dosyć powszechnie powstają też nowe przepisy na ciasta, sałatki, czy pizzę, w których duży nacisk kładzie się na wysoką zawartość, korzystnego dla sylwetki, błonnika.